czwartek, 20 lipca 2017

Szkatułka ze strusiego jaja

Dzień dobry 😅
Zupełna nowość u mnie, czyli w końcu zmierzylam się że strusim jajem. Metoda prób i błędów, mnóstwo pracy i nerwów 😉Serwetka, podmalowania, lakierowane ponad 30 razy, trochę pasty pekajacej, konturówka, woski metaliczne, odrobina złocen. Nóżki zrobiłam z form glinka samourwardzalna,na koniec dodatki pasmanteryjne.
Co  myslicie...?
Pozdrawiam






15 komentarzy:

  1. Fantastyczna! Co za błysk!!! Widać tę n.-tą ilość warstw lakieru! :)
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. trabalho maravilhoso !!
    seu talento é divino.
    :o)

    OdpowiedzUsuń
  3. This is a really good idea that you have going on.
    หนังใหม่

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow , jak Jajka Fabergé taka dekoracja toaletki to rarytas :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne 😀 tak z ciekawości jak jajko zostało przepołowione?

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne! Chciałabym "pochwalic" się moimi strusiami, ale nie wiem jak... pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna szkatułka!!! Dużo pracy, połysk niesamowity. (Jeśli można, zapraszam do mnie☺)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, like fabergé eggs, such a vanity decoration is a rarity :)

    หนังการ์ตูน

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, ale cudo. Dla mnie bomba.
    Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń