Jajo ceramiczne

Witam, dziś pokażę wielkie ceramiczne jajo,które ukonczylam po świętach, niestety wcześniej się nie dało☺ponad 20cm i dwa tygodnie męczarni☺robilam je tak długo że zupełnie minelam sie z zamysłem za czym idzie moje niespełnienie przy tej pracy,no wyszło jak wyszło.
Motyw pawi to wydruk na sofcie,wiekszosc tla musialam domalowac a po przyklejeniu papieru,myślałam że nigdy nie wyjdę na gładko... A jednak dalo się.Tył zrobiłam w kwiaty z chusteczki i było dużo łatwiej. Po bokach dałam  nieregularne złocenia ,mocno postarzane. Lakierowalam to jajko chyba z milion razy, pierwszy raz dałam tyle warstw lakieru,że widać jaka jest gruba ,jakby było pokryte szkłem.Na koniec polozylam kilka warstw werniksy do zabezpieczenia złoceń co nadało mega błysku. Wygląda dostojnie ale szkoda,ze nie kupiłam dwóch takich, teraz zrobiłbym je zupełnie inaczej..
Pozdrawiam