Do wykonania takiego efektu potrzebowalam:
-przedmiot, który zdobimy,pomalowany uprzednio w tym przypadku na bialo farbą akrylową
-gotowa biala masa szpachlowa do drewna Vidaron,są też opcje w kolorach drewna
- aplikator do napełniania szpachlòwką,można zakupić na allegro bądź użyć aplikatora po zużytej konturówce
-mozna dodać kilka kropel wody żeby była luźniejsza
-brązowa farba akrylowa
-lakier akrylowy
-media dostępne pod ręką do ukolorowania reliefów ,ją użyłam złotej ,gladkiej pasty strukturalnej,pozłoty w ciemnym brązie oraz rdzawej patyny
Po napelnieniu aplikatora masą szpachlową,namalowałam a właściwie wycisnelam reliefy na szafce. Nie użyłam żadnych dodatkowych pomocy, szablonów ani wydruków choć można się nimi posiłkować.Ją jestem zbyt leniwa, żeby coś odrysowywać, więc zawsze robię reliefy z głowy, tak jak potrafię. Jest to ciężka praca przy tak dużej powierzchni boli rączka:)Najpierw robię duże esy floresy,potem je uzupelniam mniejszymi,aż zrobi się dość gęsto. Na górze poniższego zdjęcia widać początkowe wzory,na dole już gotowe.
Po wyschnięciu, taki efekt,pomalowalam na brązowo.
Następnie użyłam złota, brązu i rdzawości o których pisalam powyżej.Malowalam pędzelkiem gdzieniegdzie, łącząc że sobą wszystkie barwy.
Po wyschnięciu można lekko przeszlifowac reliefy,wtedy wydobedziemy dodatkowo biel i uzyskamy wygląd faktury płaskiej i lekko obitej.Tutaj zachowalam ją w stanie pierwotnym.Na zakończenie lakier akrylowy i gotowe.
I właśnie tego zazdroszczę �� reliefy cudne��
OdpowiedzUsuńpieknie:)
OdpowiedzUsuńSuper wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń