Przed wyglądał tak:
Motyw przykleiłam od spodu,po czym cieniowanie tła tak jakby od tyłu było bardzo trudne.Po pocieniowaniu tła,pomalowałam środek talerza na biało by podbić kolor motywu.Następnie os spodu naniosłam pastę pozłotniczą w kolorze ciepłego złota.Zrobiłam trochę rys na pozłocie,i pomalowałam jeszcze na ciemny brąz,by zloto nie miało jarmarcznego wyglądu.Potem już z wierzchu naniosłam reliefy i tu niespodzianka,bo wyszły mi ładnie i równomiernie się rozłożyły,mimo,że robiłam je z głowy na żywioł.Po wyschnięciu reliefów popatynowalam,naniosłam bitum,i pasty pozłotnicze w kilku odcieniach złota i zabezpieczyłam lakierem.
A z pisankami prezentował się tak:
Dziękuję za odwiedziny i życzę słonecznego dnia:)
SUPER PRACA
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńTalerz śliczny, dużo pracy, ale efekt super. Pisanki bardzo eleganckie.
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki :)
OdpowiedzUsuńTalerz mistrzostwo . Prześliczny.
OdpowiedzUsuń