Dzień dobry!Dziś przychodzę z inspiracją i instrukcja krok po kroku,jak osiągam efekt chippy look na ramkach dużych medalionów z HDF.Chippy to inaczej obdrapane,zniszczone,luszczace się powloki farb.W odroznieniu od shabby Chic,który jest nieco romantyczny i delikatny w swych pastelowych barwach,tutaj mamy zdecydowanie mocne barwy i kontrasty a postarzenia są bardzo intensywne.
Zrobilam trzy takie medaliony,ktore docelowo będą kompletem mieszkajacym w jednym domku ♥♥♥ Wszystkie robilam więc w podobny sposób i kazdy wyszedł nieco inaczej. Medaliony miały łączyć się poprzez fakturę i kolorystykę ramek oraz styl vintage.
Kurs krok po kroku bedzie na prace poniżej ⬇
To jest pierwszy medalion,do którego miałam dorobić kolejne dwa⬇
Na nim efekt jest zdecydowanie łagodniejszy od pozostalych a faktura bardziej "płaska"
Tutaj jest drugi ,ma zdecydowanie więcej obdarc ⬇
Różni się też kolorem niebieskim na ramce, poprzedni był metaliczny,malowany pozłota Starwax,a na tym mamy ciemnoniebieska farba akrylowa
Zaczynamy 🏁
Po wyschnięciu baze maluje na bialo, używam farby kredowej ⬇
Sprawdzam jak to się ma do ramki
I zabieram się za klejenie.Smaruje cienko i klejem do decoupage z werniksem przyklejam na raty, najpierw gore⬇
Potem srodek,przyklejam naciągając serwetkę w dol
Przykładam sobie sztywna folie i mocno dociskajac przyprasowuje serwetkę,w ten sposób bardzo łatwo ładnie się przyklei duży kawałek serwetki,czasem zdarzy się zmarszczka i to żaden dramat,ważne żeby to później zakamuflowac.Przyklejam serwetke z góry smarując klejem po wierzchu,po tym kroku widzimy czy nam się gdzieś coś zagięło.Jesli są zmarszczki to na tym etapie na mokrym kleju opuszkiem palca masuje te miejsca by jak najbardziej je wyprasowac.
Gdy klej wyschnie przecieram delikatnym papierem ściernym,miałam tu z trzy małe zagięcia ale po przeszlifowaniu już ich nie widać.Lakieruje lakierem ultramatowym ⬇
Kiedy serwetka schnie,maluje gąbka ramkę na niebiesko, dość grubo i niedokładnie
Następnie nakladam w ten sam sposób farby metaliczne.To złote to medium do metalizowania farb akrylowych i co zabawne jeszcze nigdy go nie sprawdzilam zgodnie z przeznaczeniem 🐒
Stwierdzam,że te listki ostrokrzewu jednak mi niepotrzebne i dobierajac podobne kolory-zamalowuje je w miejscach gdzie będą widoczne.Potem znów lakieruje.
Biore klej do złoceń,kiedy mam wyschnieta ramkę,palcem byle jak gdzieniegdzie go nakładam⬇
Nałożyłam platki zlotego szlagmetalu i wygladzilam .Zabezpieczyłam złocenia ultramatowym poliuretanowym lakierem.Nie chcę aby złoto wygladalo jak nowe dlatego mat.
I w końcu glowny sprawca tegoż efektu- vintage gesso,ma w sobie drobniutko zmielony coś jakby żwirek 🐒 nakładam podobnie jak poprzednie warstwy
I mamy tutaj zbliżenie
I po wyschnięciu drapie ten żwirek ostrym narzędziem odsłaniając w ten sposób warstwy spod spodu,drapie miejscami do żywej deski
Czas na sklejenie że soba elementow
Mam takie sprytne zaciski
Po oczyszczeniu woskuje
Naklejam sobie dekory z foremki⬇
I też nakładam na nie troszkę faktury z gesso
Wyschlo,więc można pobrudzić.Uzywam do tego patyny olejnej Talens.Jest cudownym produktem do cieniowania monochromatycznego w decoupage,bardzo długo schnie i możemy do woli bawić się nią,dokladac i ścierać do uzyskania żądanego efektu.Polecam ja wszyskim bo to jeden z moich ulubionych preparatow,jest chyba w sześciu kolorach a tutaj mam braz.Nakladam spora ilość a potem wycieram nadmiar.Te ramkę postanowiłam mocniej spatynowac niż poprzedniczki.
Dodaje nieco kolorow pastami postarzajacymi
I na koniec motam kokardki.
Mam nadzieję że kursik Wam się przyda w Waszych projektach ♥
Do zobaczenia ♥
Suuuper, Marzenko! Dzięki!
OdpowiedzUsuńA TE patyny to też moje ulubione! :)
przepięna praca,dziękuje za pokazanie jak się tworzy taką zawieszkę
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenka, że Ci się chciało :) projekty piękne. Na pewno się zainspirować muszę, acz nie wiem czy będę miała odwagę na użycie złoceń. Koleżanka zamawia medaliony. Chyba są w modzie. :) Szukam pomysłów w głowie, a dzięki Tobie będzie to łatwiejsze :) Dziękuję
OdpowiedzUsuńSuper opisany i zaprezentowany kursik, z pewnością skorzystam ze wskazówek :-)Fajnie Marzenko, że piszesz na blogu, uwielbiam ten Twój dystans do tego co robisz :-) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace, cudne, aż mi się zachciało sięgnąć znowu po decoupage. Dziękuję za kurs, bardzo czytelny. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPost super ... bardzo dokładny w opisie a prace śliczne . Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńPiękne dziękuję za kursik , muszę spróbować , bo ptasiory wymiatają.
OdpowiedzUsuńSzukam inspiracji, ciekawych rozwiazań... znalazłam! prace cudne... dziękuję
OdpowiedzUsuń