środa, 26 kwietnia 2017

Kwiaty z foamiranu

Zakochałam się w foamiranie! 
Dawno, dawno temu robiłam kwiaty z bibuły i krepiny więc nie jest mi obca techika tworzenia kwiatów, dlatego zdecydowałam się spróbować.Sam materiał jest magiczny,jak na razie ćwiczę na ciepłym klasycznym foamiranie,kiedy mi się skończy zapas zainwestuje w jedwabny, kwiaty z niego to prawdziwe dzieła sztuki wyglądające jak żywe.I łatwiej się na nim pracuje,z tego co się dowiedziałam😃
Póki co pokaże kilka kwiatków,które, ukrecilam na próbę.Posilkowalam się filmikami na YouTube,każdy płatek wycinam ręcznie, następnie barwie suchymi pastelami.Potem na ciepło formuje odpowiedni kształt.Nie mam zadnych specjalnych  narzędzi,wszystko robie kombinujac po swojemu.Po długiej, mozolnej,nudnej pracy i uzyskaniu odpowiedniej ilości płatków i listków sklejam kwiatek klejem na gorąco.W porównaniu płatki robię dwa dni, oczywiście w wolnych chwilach,a kwiatek sklejam w kilkanaście minut co jest najprzyjemniejsze w całej zabawie 😃
Na koniec satysfakcja-100% rękodzieła 😊
Korzystając z okazji,że córka moja ma niedługo komunię, uplotlam jej też opaskę z kwiatami 😃
To tyle
Buziaki
😘


















5 komentarzy:

  1. rewelacyjne kwiatuszki wyszły, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne :) robią niesamowite wrażenie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, są świetne!
    Chodzę koło tego foamiranu jak pies koło jeża i nie wiem, czy spróbować, czy nie. Ale dziś mnie zachęciłaś - wyszły obłędnie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. belíssimo !!
    bom fim de semana !!
    :o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Foamiranowe kwiaty są cudowne.

    OdpowiedzUsuń