Dziś mam do pokazania deseczkę-dekorację ścienną ozdobioną decoupage. Trochę retro,trochę vintage.Zainspirował mnie decoupage artystek rosyjskich,w którym bardzo spodobały mi się domalowane na pracach firanki,serwetki,koronki...Dlatego też śmiałam spróbować,pierwsze koty za płoty i wyszło mi to tak,i mogę powiedzieć,że nie jest to wcale łatwe:)
wygląda ciekawie, nie powiem bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńEdi,Twoje komentarze mnie pozwalają: )
UsuńEdi,Twoje komentarze mnie pozwalają: )
UsuńNa co pozwalają?
UsuńNa co pozwalają?
Usuńaaahhh haha powalają:)
UsuńFajna, widziałam tylko jedną do tej pory taką pracę (na Babskim Hobby) . Chociaż szkoda mi tej róży za firanką. Osiągnęłaś efekt zza firanki. Super
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło,choć też przez chwilę było mi tej róży żal allee co tam firanka była priorytetem: )
UsuńŚwietnie robisz zdjęcia do bloga. Taka łuna tajemniczości. Świetna gra światła i cienia. Super się prezentują prace. Strasznie mi się podoba to zdjęcie, jakby na pracę światło z okna padało. Widać, że dużo pracy wkładasz w każde zdjęcie - ta scenografia, światło. Przepięknie. A same prace to chyba godziny spędzone. Nie wiem jak potrafisz do tego tak szybko wypuszczać kolejne posty.
OdpowiedzUsuńDo zdjęć czekam na słońce,nic więcej prócz tego że robię och naprawdę dużo i wybieram najlepsze.A jeśli chodzi o prędkość postów to muszę rozczarować: ) nie pisałam bloga przez cztery miesiące i teraz dodaję wszystko co przez ten czas zrobilam poprzeplatane z nowymi pracami,ot cała tajemnica: ) ale bardzo mi miło ,komentarz sprowadzil uśmiech na moją buzke:):)
Usuń